Tofu Bites! Chrupiące kąski tofu!
Hej łakomczuszki!
Mam dziś dla Ciebie przepis na tofu, które zmieni Twój sposób myślenia o tym produkcie! Wiele osób wciąż uważa, że nie potrafi przygotować tofu w taki sposób, by było zjadliwe. Czas to zmienić! Liczę, że przepis ten zainspiruje Cię do odkrycia tofu na nowo!
Zaczynamy?
Zapraszam na przepis!
Ilość porcji: 1-2
Czas przygotowania: 10 min
Składniki:
Tofu 180-200 g, może być zwykle, jak i wędzone. Ja używam tego z Lidla.
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
szczypta soli
2 cm imbiru
1/4 pęczka szczypiorku z cebulką
3 ząbki czosnku
1-2 łyżeczki sosu sojowego
1 łyżeczka ostrej pasty chilli, może być sambal, sriracha, gochugaru, a także zmielona świeża ostra papryczka chilli
2 łyżeczki sosu słodko ostrego, lub 1 łyżeczka miodu, lub syropu z agawy.
PrzygotowaniE:
Tofu wyciągamy z opakowania i osuszamy ręcznikiem. Jeśli jest bardzo mokre, możemy owinąć w ręcznik kuchenny/papierowy i obciążyć czymś ciężkim na 5-10 min.
Tofu dzielimy na mniejsze nieregularne części o średnicy ok. 2 cm. Wkładamy do miski i zasypujemy skrobią ziemniaczaną. Dodajemy także odrobinę soli. Całość mieszamy.
Na patelnię nalewamy ok. 0,5 cm oleju i podgrzewamy. Wrzucamy tofu w większych ostępach i nie mieszamy. Gdy kawałki tofu zaczną się sklejać, możemy je rozdzielić delikatnie łopatką. Tofu smażymy przez ok. 5-7 minut na średnim ogniu. Zależy nam złotym kolorze i chrupkości. Gdy tofu jest złote, ściągamy je z patelni na ręcznik papierowy lub przesypujemy na sitko w celu pozbycia się nadmiaru oleju.
Olej po smażeniu zlewamy i nalewamy ok. 1 łyżek świeżego oleju.
Obieramy imbir i kroimy w cienkie paseczki. Czosnek również obieramy i kroimy w plasterki a szczypiorek w większe części.
Warzywa wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy 1-2 minuty. Następnie wrzucamy chrupiące tofu i dodajemy sos sojowy, chilli i sos słodko ostry. Całość chwile podgrzewamy do delikatnego skarmelizowania i dokładnego obtoczenia tofu w sosie.
Chrupiące tofu podajemy z ryżem lub makaronem ryżowym. Stanowi super uzupełnienie azjatyckiego bowla. Świetnie sprawdza się także jako samodzielna przekąska lub przystawka.
Smacznego!